Wpływ czynników kulturowych na kształtowanie się pojęcia normy lub patologii jest powszechnie znany. Pojęcie „zaburzenie psychoseksualne” jest nie tylko pojęciem medycznym, lecz także uwarunkowanym kulturowo. Jest więc pojęciem niestałym i odnosi się tylko do określonego kręgu kulturowego. Czynność, która w jednej kulturze uważana jest za zjawisko chorobowe, nienormalne, może być w innej kulturze lub epoce zjawiskiem mieszczącym się w granicach normy. Typowym przykładem tego są zapatrywania na istotę homoseksualizmu i kazirodz wa w różnych kulturach i w różnym czasie. Różnorodne zboczenia seksualne występowały we wszystkich kulturach i czasach. W historii zmier niał się tylko stosunek społeczeństwa do zboczeń, które były na przemian gloryfikowane, tolerowane lub potępiane. U niektórych ludów były nawet kultywowane jako rytuał symboliczno-magiczny.
W naszej kulturze, która przez długie wieki nieracjonalnie, wrogo odnosiła się do sfery seksualnej człowieka, w związku z rozwojem wiedzy, procesem laicyzacji oraz wieloma innymi przemianami społecznymi obserwuje się zmiany w zakresie oceny niektórych zachowań seksualnych jako normalnych lub patologicznych. Tak np. w epoce wiktoriańskiej zaburzenie, które dzisiaj określamy mianem oziębłości płciowej nie tylko mieściło się w granicach normy, lecz było optymalnym wzorcem zachowania.
Leave a reply