Trudno wyobrazić sobie, aby w razie niedowładu któregoś z nich drugi mógł podołać zdwojonej pracy, gdyż chodzi nie tylko o przeciwdziałanie ciężarowi narządów płciowych, ale i o stawienie oporu tłoczni brzusznej. W-każdym jednak razie mięśnie dźwigacze odbytu mogą przez czas dłuższy obejść się bez układu powięziowego (pasmowatych zagęszczeń tkanki łącznej miedniczej) i więzadłowego niż te układy bez nich.
W myśl tych przesłanek zupełnie słuszne wydaje się zapatrywanie Rosnera, który, wbrew twierdzeniom Martina, Halbana i Tandlera, utrzymywał zupełnie zdecydowanie że:
Równoczesne upośledzenie (niedomoga) zarówno układu więzadłowo-po- więziowego, jak i mięśni dna miednicy, głównie zaś dźwiga czy odbytu, wiedzie wcześniej lub później do przemieszczenia narządów płciowych. Do utrzymania ich bowiem w prawidłowym położeniu konieczne jest współdziałanie tak sił podtrzymujących macicę, jak i podpierających ją-
Jeśli jeden z tych układów objęty jest niedowładem lub czynnościowo upośledzony, drugi może utrzymać narządy rodne kobiety w typowym dla nich położeniu tylko przez czas ograniczony. Mięśnie dna miednicy, a przede wszystkim dźwigacze odbytu mogą się jednak dłużej przeciwstawiać działaniu tłoczni brzusznej, spychającej macicę do szczeliny płciowej (hiatus leuatorum), jak same więzadła i retinaculum w przypadkach, gdy mięśnie te uległy uszkodzeniu lub niedowładowi
Należy jednak podkreślić, że w etiologii najważniejszych przemieszczeń macicy upośledzenie czynnościowe układu podtrzymującego i podpierającego ją nie stanowi jedynego czynnika decydującego o zmianie położenia tego narządu. Wykaże to omówienie najczęściej spotykanych stanów patologicznych tego rodzaju.
Leave a reply